Od dzieciństwa marzyłam o tym, by zostać pisarką. Z zamiłowania do notowania, spisywania, zapamiętywania i odgrzebywania rozmaitości powstał ten blog, gdzie publikuję notatki kulinarne, fotografie ręcznie wykonywanych drobiazgów, recenzje przeczytanych książek, obejrzanych filmów i to wszystko, co na co dzień mnie zachwyca.


22 maja 2012

Poncz rabarbarowy


Na sam dźwięk słowa "poncz" przypomina się jeden z piękniejszych dramatów filmowych, które oglądałam - "Powrót na samotne ugory". Pamieta ktoś z Was ten film? Wiele lat temu ogladałam go ostatni raz, ale niewiarygodnie duża ilość kadrów żyje w mojej pamięci, jak chociażby scena wieczornego balu, na którym podawano własnie różowy poncz.

Poncz rabarbarowy

1,5 litra wody
0,5 kg czerwonego rabarbaru
1 cytryna
różowe wino
5 łyżek brązowego cukru
3 goździki
szczypta kardamonu i cynamonu


Wodę ugotować razem z kardamonem, cynamonem i goździkami. Pokrojony rabarbar wrzucić do gotującej się wody. Dodać cukier, sok z cytryny i gotować przez 15 minut. Wystudzić. Odcedzić na drobnym sitku. Wymieszać w proporcji 3:1 z różowym winem. Schłodzić poncz lub dodać kostki lodu.
Smacznego!




*Przepis pochodzi z bloga Gruszka z fartuszka, został przeze mnie tylko odrobinę zmieniony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz